Kliknij, tutaj, aby dowiedzieć się więcej o samochodzie, który widzisz powyżej.
Motto strony:
Samochód jest dopiero wtedy szybki, kiedy rano stoisz przed nim i boisz się go otworzyć.
Niedawno zaprezentowana przez Lamborgini hybryda gazowo-elektryczna V12, Revuelto, może wyglądać jak kolejny "ostateczny wariant" nieistniejącego już Aventadora. Biorąc pod uwagę, że różnica między karoserią Aventadora i Revuelto wynosi niewiele więcej niż kilka milimetrów, cyniczne pierwsze opinie znalezione w sekcjach komentarzy mogą być usprawiedliwione. Ale każdy główny i mniejszy system w Revuelto został albo znacząco przeprojektowany "w rurze", albo jest w 100% czystym projektem.
Można się spierać, że 6,5-litrowe V12 jest ewolucją V12 z Aventadora z dużo lepszym oddychaniem, a tym samym większą mocą. Po co jednak wyrzucać instytucjonalną wiedzę o fantastycznym silniku? Charakterystyczne V12 Lamborghini kręci się teraz znacznie powyżej 9000 obrotów na minutę i wykręca 813 koni mechanicznych, o 43 więcej niż Aventador Super Veloce Jota, ostatni Aventador, którym jeździłem, ten z dzikim aktywnym skrzydłem aerodynamicznym z tyłu. W świecie coraz bardziej zdominowanym przez 4-litrowe V8 z podwójnym turbodoładowaniem, wolnossące V12 z dużym blokiem jest rzadkim i pięknym towarem.
Aby jak najlepiej wykorzystać to V12, zastosowano nową 8-biegową dwusprzęgłową skrzynię biegów, która jest prawdopodobnie połową powodu dramatycznego skoku zdolności sprinterskich. Revuelto jest o prawie pół sekundy szybszy do 60 mil na godzinę niż jakikolwiek Aventador. Poprzednia, jednopłytkowa skrzynia biegów była prostsza i dobrze sprawdzała się na polowaniu przy mocnym wciśnięciu pedału gazu, ale w rękach niewprawnych osób mogła okazać się kłopotliwa w ruchu ulicznym przy niskich prędkościach, ograniczając atrakcyjność przy krawężniku. Miała również czasy zmiany biegów niewiele lepsze niż staromodna manualna skrzynia biegów - można było szybko policzyć jeden-dwa, gdy nowy bieg wsuwał się na miejsce.
Nowoczesna, w pełni elektryczna interpretacja kultowego mikrobusu Volkswagena Typ 2 z lat 50. i 60. była długo oczekiwana. VW przetestował elektryczne MPV Bulli i Budd-e, zanim w 2017 roku zaprezentował koncepcję ID Buzz. Pomimo przytłaczająco pozytywnej reakcji opinii publicznej, musiało minąć kolejne pięć lat i wprowadzenie kilku innych pojazdów elektrycznych VW, aby wersja produkcyjna, którą tu widzisz, trafiła do salonów.
Niewiele samochodów elektrycznych wzbudziło tak duże zainteresowanie jak Volkswagen ID. Buzz, długo oczekiwany w pełni elektryczny MPV, to jednak coś więcej niż tylko ożywienie ducha oryginalnego mikrobusa Type 2. To prawdziwie praktyczny, wygodny i charakterny samochód rodzinny, który sprawi, że potencjalni nabywcy SUV-ów zastanowią się dwa razy - jeśli uda im się ominąć metkę z ceną.
Biorąc wszystko pod uwagę, ID. Buzz wyznacza nowy punkt odniesienia na drodze VW do elektryfikacji, umieszczając najnowszą technologię EV firmy w pakiecie, który jest bardziej przyjazny dla użytkownika i potencjalnie bardziej pożądany niż jakikolwiek inny członek rodziny samochodów elektrycznych ID, który pojawił się przed nim.
Ponieważ nie każdy musi kojarzyć wyżej wymienione samochody, w poniższej tabeli zaprezentowan są wybrane.
Model samochodu | Obrazek | Max prędkość |
---|---|---|
SSC Tuatara | 532 km/h | |
Bugatti Chiron Super Sport 300+ | 490 km/h | |
Koenigsegg Jesko Absolute | 482 km/h | |
Hennessey Venom F5 | 480 km/h |